poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Bomba

Kilka ważnych kwestii. Prokuratura zakwalifikowała działanie kontrolerów jako umyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu powietrznym, czego skutkiem była śmierć wielu osob. Warto pamiętać, że przestępstwo z art. 173 par 3, to przestępstwo skutkowe. Oznacza to, że aby przypisać sprawcy odpowiedzialność z 173 par 3, należy stwierdzić, iż śmierć była skutkiem jego działania. Musi tutaj wystąpić nieprzerwany łańcuch zdarzeń, którego finalnym ogniwem jest właśnie śmierć ludzi. Jeśli zaś śmierć jest skutkiem jakiegoś innego zdarzenia, to odp na podstawie 173 przypisać nie można, ponieważ nie ma możliwości obiektywnego przypisania skutku! A tymczasem podkomisja Macierewicza ustaliła, że samolot rozpadł się w powietrzu w wyniku wybuchu bomby, która znajdowała się na pokładzie. Można więc stwierdzić, że jeśli bomba wybuchła, to śmierć ludzi musiała być następstwem właśnie tego zdarzenia, a nie działania kontrolerów. Tak więc przypisanie kontrolerom odp z 173 par 3 jest niedopuszczalne. Tutaj ewentualnie w grę wchodzi usiłowanie? Wygląda na to, że też nie, bowiem przy par 3 mamy do czynienia z przestępstwem umyślno-nieumyślnym, a wówczas o usiłowaniu nie ma mowy :)
Inną sprawą jest to, że jeśli faktycznie została podłożona bomba ( to oczywiście skandalicznie bzdurna teoria), to mamy do czynienia z niesamowitym przypadkiem. Z jednej strony ktoś podłożył bombę, a dodatkowo kontrolerzy chcieli przeprowadzić swój własny zamach. Niebywały zbieg okoliczności.